- anonim · 21.11.2016 17:15:14
- Kilka lat temu zacząłem biegać. Gdy w końcu przemogłem się żeby dać szansę rajstopkom do biegania (ok poprawna nazwa ta *męska* to odzież termiczna czy techniczna). Kupiłem sobie under armoura i zakochałem się w ich legginsach. Nawet nie do biegania ale zimą pod spodnie na tyłek są suuuper. Kiedyś kalesony zakładałem tak od -10. I teraz pewnie też bym wytrzymał ale kurcze te rajtuzy są takie wygodne i przyjemne. Aż przyjemność sobie zimą łazić na dworzu. Teraz w lajkry wijam już poniżej 5+. Straciłem status twardziela. ;-)
Dlatego ostrzgam chłopaki, przed tego typu bielizną. ;-)
- Wędrowiec · 22.11.2016 20:03:28
- :). No i dobrze. Twoja sprawa :). Zastanawia mnie tylko, co skłoniło Cię, żeby o tym napisać tutaj :P.
- daek · 24.08.2017 17:13:34
- Ja też odkąd przeczytałem na runners-world.pl o tego typu ciuchach nie potrafię się bez nich obyć xD